Praca ze wspomnieniami w ACT

Autor Russ Harris | Źródło
Tłumaczenie Bartosz Kleszcz

Tak jak przy każdym trudnym wewnętrznym doświadczeniu, chcemy dowiedzieć się najpierw, w jaki sposób te wspomnienia stają się problematyczne dla klienta (pomijając oczywisty ich aspekt, że są nieprzyjemne). Chcemy dowiedzieć się, jakim ważnym aspektom życia tej osoby stają te wspomnienia na drodze. Technicznie ujmując temat – chcemy poznać funkcję tych wspomnień, ich wpływ na zachowanie klienta.

Wiedza na ten temat pozwoli nam

  • motywować klienta, aby uczył się umiejętności związanych z defuzją i akceptacją, aby radzić sobie z tymi wspomnieniami,
  • dostarczyć sensownego wyjaśnienia dla naszej pracy.

W związku z tym chcemy zadać klientowi te fundamentalne dla terapii pytania – gdyby te wspomnienia nie były już dla ciebie problemem:

  • Co przestałabyś robić lub zaczęłabyś robić, czego byś robiła więcej lub mniej?
  • Jak byś inaczej traktował siebie, innych, życie, świat?
  • Jakie cele byś realizowała?
  • Jakie aktywności byś rozpoczął lub wznowił?
  • Z jakimi osobami, miejscami, wydarzeniami, aktywnościami, wyzwaniami byś zacieśniła kontakt, nawiązała go, gdzie byś spędzała czas lub do czego byś wróciła – zamiast unikać, rezygnować lub wycofywać się?

Istnieje wiele opcji

Jest wiele, wiele sposobów, na jakie możemy w ramach modelu ACT pracować z bolesnymi wspomnieniami. Jak ze wszystkim w ACT, warto być kreatywnym i elastycznym w ramach stosowanych metod, zatem adaptuj je i modyfikuj, aby w efekcie wyszło coś skrojonego na miarę klienta.

Warto dmuchać na zimne – jeśli podejrzewasz, że dana metoda lub technika może nie przynieść rezultatów, zdecyduj się na inną.

Przykładowe sposoby pracy

Opuszczenie kotwicy / poszerzenie pola świadomości. Potężny pierwszy krok w ramach pracy z silnym wpływem wspomnień. Naciśnij stopami mocno na podłogę (lub skorzystaj z innej strategii zakotwiczania np. oddychania przeponowego), zauważaj obecność wspomnienia, ale także swoje ciało, a oprócz tego zauważaj, co widzisz, słyszysz, dotykasz, smakujesz, czujesz nosem itd.

Dostrzeganie i nazywanie. „Zauważam…”, „Mam wspomnienie na temat tego, że…” Musi być to nazywanie nieoceniające. Idealne by było, aby nazywanie lokowało wspomnienie w ramach jakiejś szerszej historycznej narracji np. „wspomnienie wojny, wspomnienie molestowania seksualnego w dzieciństwie, wspomnienie ojca znęcającego się nade mną.”

Nowa narracja wokół wspomnienia. Nadanie sensu lub szukanie sensu i znaczenia w jego ramach np. Co to wspomnienie mówi ci na temat tego, co jest dla Ciebie naprawdę ważne?

Ja jako kontekst. Obserwowanie wspomnień w „przestrzeniobserwującego ja.

„Nadaj kształt” wspomnieniu. Wyobraź sobie je jako przedmiot – jego kształt, kolor, rozmiar, temperaturę, ruch, wagę itd. Zlokalizuj je w ciele lub „połóż” ją gdzieś w pokoju.

Akceptacja. „Siedzenie z” wspomnieniem i tworzenie miejsca dla niego, jak i dla myśli i uczuć, które mu towarzyszą.

Liście na strumieniu (lub podobne). Kładzenie wizualnych wspomnień na liściach (lub na chmurach na niebie itd.)

Uważny ruch fizyczny. Szczególnie pomocne, gdy klienci „zastygają” lub przyjmują postawy powiązane z „wyłączeniem się” lub „odcinaniem”. W obecności wspomnienia praktykuj uważne rozciąganie się, chodzenie, picie, poruszanie się, zmianę postaw, poruszanie głową lub ramionami, uderzanie stopą o ziemie, ściskanie razem nadgarstków itd.

Troska o siebie. Uznanie obecności wspomnienia oraz tego, jak bolesne ono jest. Uprawomocnienie i zaakceptowanie wspomnienia oraz bólu emocjonalnego, który mu towarzyszy. Praktykowanie życzliwości wobec siebie poprzez słowa, czyny, gesty, wyobrażenia oraz wewnętrzny dialog, a także defuzja od nieczułego sposobu rozmawiania ze sobą, zwłaszcza wywołujących wstyd ocen na swój temat .

Dekonstrukcja wspomnienia. Uważne zauważanie, nazywanie i uznawanie obecności różnorodnych „elementów” wspomnienia, wliczając w to wyobrażenia, dźwięki, zapach, smak, dotyk zawarty „wewnątrz” wspomnienia, a także różnorodne uczucia, emocje, myśli, wrażenia cielesne oraz zmiany w postawie ciała, które pojawiają się w związku ze wspomnieniem. Po kontakcie z każdym „elementem” kieruj w stronę akceptacji.

Pisanie. Spisz to wspomnienie – szczegółowy, skupiony na zmysłach, krok po kroku opis tego, co się wydarzyło. Spisz wspomnienie i przeprowadź rescripting. Napisz na temat różnorodnych sposobów, na jaki rozwinęłaś się wskutek wydarzeń zawartych we wspomnieniu. Napisz do siebie list z przyszłości, który opisuje, jak wróciłaś do siebie po traumie i sprawiłaś, że prowadzisz dobre życie.

Dotyk. Praktykuj uważny, życzliwy dotyk skierowany do siebie w obecności wspomnienia np. przytulenie siebie, położenie dłoni na sercu lub w miejscu bólu, masowanie skroni.

Opisywanie wspomnienia. Przeprowadzenie narracji z traumatycznych wydarzeń, zachowując szczegóły związane z emocjami i zmysłami, nie oceniając ich.

Wyobrażeniowy rescripting. Wyobraź sobie dorosłą wersję siebie wracającą w czasie, aby pomóc młodszej wersji siebie ze wspomnienia. Dorosła wersja siebie może pocieszać, próbować ukoić, wesprzeć, doradzić, zainterweniować, uratować, pomóc młodszej wersji siebie zrozumieć, co stało się i dlaczego.

Połączenie między ciałem a wspomnieniami. Eksploruj uważnie, co dzieje się w różnych częściach ciała w obecności wspomnienia – w sferze wrażeń, postawy, działań, ruchów, uczuć. Eksperymentuj z nowymi reakcjami na te fizyczne zdarzenia np. czuły dotyk, okazanie troski, ruch fizyczny, inny rytm oddechu itd.

Poszerzanie wspomnienia. Włącz pozytywne lub neutralne wydarzenia, które wydarzyły się natychmiast przed lub po i przejdź ponownie przez wspomnienie, włączywszy te wydarzenia (ze szczególnym naciskiem na mocne strony klientki).

Sztuka. Rysowanie, malowanie, rzeźbienie wspomnienia.

Ekspozycja z wykorzystaniem wyobrażonego ekranu TV lub komputera. Najbezpieczniej zostawić to na późniejszą fazę terapii, po wykorzystaniu innych technik. Zwizualizuj swe wspomnienie wyświetlane na ekranie i pobaw się nim trochę – zbliż lub oddal jego poszczególne części, zmień kontrast i kolor, ostrość i jasność, głośność i dźwięki, dostrzegaj tło, dodaj nieoceniające, odnoszące się do faktów napisy, spójrz na obraz jak reżyser i zauważaj takie szczegóły, jak cienie, oświetlenie, kolory, powierzchnię przedmiotów.

Wspomnienia a flashbacki

Możemy myśleć o flashbackach jako o ekstremalnym poziomie fuzji z danym wspomnieniem. Klient staje się tak bardzo złączony ze wspomnieniem, że traci prawie lub zupełnie poczucie tego, że to powtórka z przeszłości. Jest niewiele lub zero poczucia „ja” zauważającego wspomnienie. Zamiast tego to tak, jakby wydarzenie zachodziło w rzeczywistości, właśnie tu i teraz. Jakiekolwiek poczucie „ja” znika, jakiekolwiek poczucie historycznej narracji z tym związane staje się nieobecne.

Opuszczenie kotwicy /poszerzenie pola świadomości będzie bardzo dobrym pierwszym krokiem i w obliczu flashbacków, i przytłaczających wspomnień:

Naciśnij stopami mocno na podłogę (albo skorzystaj z innej strategii zakotwiczania jak oddychanie przeponowe lub rozciąganie się) i… zauważ wspomnienie… i… także zauważaj swoje ciało… i… także zauważaj, co widzisz… słyszysz… dotykasz… smakujesz… czujesz węchem… i co robisz… itd.

Wspomnienia a ruch

Uważny fizyczny ruch także jest dobrym punktem do startu w obliczu flashbacków i przytłaczających wspomnień. Jest szczególnie pożyteczny, kiedy klient „zastyga” lub przyjmuje postawy związane z „wyłączeniem się” lub „odcięciem się”.

W obecności wspomnienia praktykuj uważne rozciąganie się, uważne chodzenie, uważne picie, uważne poruszanie się, uważne zmienianie pozy, uważne uderzanie stopą o podłogę, uważne przyciskanie nadgarstków do siebie itd.

Te ćwiczenia oczywiście nachodzą lub łatwo prowadzą w stronę opuszczania kotwicy / poszerzania pola świadomości.

Zauważanie i nazywanie

Tak jak przy jakimkolwiek trudnym prywatnym przeżyciu, Zauważanie i nazywanie stanowić będzie zazwyczaj pierwsze kroki w stronę defuzji czy akceptacji.

„Zauważam wspomnienie X”, „Mam teraz wspomnienie związane z tym X”, „Oto wspomnienie na temat X”, „Mój umysł przypomina mi o X”, „Oto kolejny flashback wracający do X”.

Ważne: nazywanie wspomnienia musi być nieoceniające. Idealnie by było, gdyby nazywanie danego wspomnienia lokowało je w pewnej historycznej narracji np. „wspomnienie wojny”, „wspomnienie molestowania seksualnego w dzieciństwie”, ”wspomnienie, jak mój ojciec mnie bił” (w kontraście do oceniającego nazywania, takiego jak „wspomnienie na temat tego skurwysyna rujnującego moje życie”).

Russ Harris