Sześć zasad randkowania, o których warto zapomnieć
Przetłumaczył Bartosz Kleszcz
Źródło link
Jeśli chodzi o uwodzenie i chodzenie na randki, to wiekowe rady zachęcają, aby działać wedle pewnych „zasad”, przynajmniej do czasu, kiedy ryba nie będzie na haczyku.
Zasady te mają być przepisem na odnalezienie zaangażowanej, prawdziwej i romantycznej bliskości, ale jedyne czego dostarczają niezmiennie od warunków, to wykoślawionych wyrazów miłości. Wedle mojego doświadczenia w pracy z parami i pojedynczymi osobami, wiele osób wierzy, że jeśli będą dobrze grać w tę grę, to nagrodą za nią będzie wymarzony książę lub księżniczka. Ale jako że granie z konieczności przekłada się na ukrywanie swojego prawdziwego ja, zasady te nie są w stanie budować szczerej więzi, na której buduje się prawdziwą miłość.
Zamiast tego przyjmowanie fałszywych postaw podczas randkowania nieuchronnie prowadzi do jednego z dwóch niechcianych efektów: albo ostatecznie przynęta okazuje się złudzeniem i jedna strona czuje się zrobiona w konia, albo jedna osoba nigdy nie zrzuca maski i nigdy nie daje się naprawdę poznać, trwając w związku, w którym nie może być sobą.
Zasada trzech randek
Często słyszy się, że ktoś powinien poczekać jakiś ustalony z góry czas (przykładowo trzy randki) przed rozpoczęciem relacji seksualnych z kimś. Jest z tym pewien problem: intymność emocjonalna nie jest koniecznie osiągana w trzy randki. Żaden arbitralnie ustalony przedział czasu nie pociąga za sobą rzeczy, które naprawdę pomagają tworzyć seks przyjemny dla kobiety i mężczyzny. Aby seks niósł przyjemność i bezpieczeństwo, wielu osób musi czuć jakąś dozę zaufania i emocjonalnej bliskości. Dla niektórych dzieje się to szybko, innym zajmuje wiele więcej czasu. Oceniaj każdą randkę lub nowopoznaną osobę przez pryzmat jej wyjątkowości. Zamiast trzymać się rygorystycznych zasad, zastanów się chwilę, przystopuj i zobacz, jak się czujesz w jego lub jej obecności: czy interesuje go lub ją więcej niż jeden poziom? Czy zadaje pytania na twój temat i słucha odpowiedzi? Czy możesz mówić otwarcie na temat tego, jak by to było rozpocząć relacje seksualne, czy jest to źródłem ogromnego lęku i zażenowania? Sprawdź, dokąd prowadzą te ścieżki, zamiast działać pod wezwaniem zasady trzech randek.
Graj trudnego / trudną do zdobycia
Często słyszymy: nie bądź pierwszą osobą, która zadzwoni, powie „kocham cię” lub okaże jakiekolwiek potrzeby emocjonalne. I czekaj przynajmniej trzy dni po ostatnim kontakcie itd. Celem takich zasad jest chronienie się i nie wystawianie się na możliwe odrzucenie. Problem jest taki, że partnerstwo i miłość są zbudowane na fundamencie, którego częścią jest otwartość na potencjalne zranienie. Jeśli chcesz zadzwonić lub wysłać smsa po fajnej randce lub spotkawszy kogoś nowego, ale ciągle powstrzymujesz się, ponieważ jest „zbyt wcześnie”, to zamykasz się na spontaniczne wyrazy bliskości. Granice są ważne, zwłaszcza kiedy spotyka się kogoś po raz pierwszy, ale jeśli tłamsisz każdy impuls do odkrycia swych uczuć przed osobą, z którą się umawiasz, to nigdy nie nauczysz się tworzyć bliskości. Jeśli twoja szczerość spotka się z odrzuceniem, postaraj się nie brać tego jako obrazy – to może być trudne, zwłaszcza dla niektórych z nas, ale postaraj się dostrzec podstawową wartość bycia przede wszystkim sobą. Bycie sobą tratuje wszelkie gierki i pozwala poznać, jaki jest charakter waszej relacji.
Nie wspominaj o byłym/byłej!
Z jednej strony jasne – nie chcesz, aby twój były chłopak lub mąż był głównym tematem rozmów podczas poznawania nowej osoby. Z drugiej strony jeśli masz za sobą małżeństwo lub długotrwały związek, to jest to prawie niemożliwe, aby pozostać prawdziwym czy prawdziwą sobą i zarazem nie wspomnieć o tym. To ok powiedzieć, co się naprawdę dzieje w twym życiu – postaraj się tylko, by nie przerodziło się to w ciągłą krytykę lub wyzywanie twego poprzedniego partnera lub partnerki.
Bądź na luzie i dużo heheszkuj
Ta zasada tyczy się bardziej kobiet niż mężczyzn, doświadczających presji ze strony kulturowych oczekiwań. Dziewczęta i kobiety są często uczone, aby być lekko dziecinne, jako że potrafi to zwrócić uwagę mężczyzn. A chłopcy i mężczyźni widzą, jak przez kulturowy kanał płynie rzeka zdziecinniałych blondynek prezentowanych jako przedmiot pożądania. Wszystko to przyczynia się do obniżenia poziomu obu płci. Aby on chciał spędzać z nią więcej czasu, ona ma poczucie, że powinna działać lekko i powierzchownie. Jeśli nie jest to twój prawdziwy nastrój – lub jeśli twoja prawdziwa osobowość jest poważniejsza – wówczas partner lub partnerka nigdy nie pozna, kim jesteś. Jeśli musisz obniżyć swoje IQ o 20 punktów, aby wejść w czyjeś towarzystwo, to w jaki sposób odnajdziesz prawdziwego partnera dla prawdziwej siebie? Owe przykazanie pomija także to, jak bardzo mężczyźni cenią kobiety, które są w stanie w pełni i głęboko angażować się w życie. W rzeczywistości bowiem wielu mężczyzn nastawionych długoterminowo mówi, że woli, aby ich drugie połowy miały własne zdanie, własne życie i poważnie o nim myślało.
Bądź tajemniczy / tajemnicza
Niektórzy mężczyźni przyjmują niezaangażowaną, wywyższającą się postawę, aby trzymać kobietę na wodzy. Dla niektórych kobiet to jak narkotyk, a kieruje nimi nadzieja, że zdobędą jego serce i otworzą je właśnie dla nich. Niestety, rzadko to się zdarza, jako że taki mężczyzna (z indywidualnych powodów) nie czuje się wygodnie otwierając się w pełni i dając się poznać jako człowiek. Cała ta otoczka to niosąca rozpacz powierzchowność, a związek zatrzymuje się na pierwszym biegu.
Nie pozwól poznać się od szalonej strony
Wiele osób z którymi rozmawiałam jest przerażonych wizją tego, że osoba na ich celowniku może odkryć, że mają „problemy”. Przyrzekają sobie, by nie pisnąć ni słowem o swej dysfunkcyjnej rodzinie, lekach od psychiatry lub problemach z nastrojem. Prawda jest taka, że jeśli jesteś niestabilny lub niestabilna emocjonalnie – cierpisz na ostrą depresję, poważne huśtawki nastroju lub niszczące ataki paniki czy lęku – to może to nie być dobry czas na randki. Będziesz wiedzieć, że czas nastał, kiedy będziesz w stanie otworzyć się na to, przez co przechodzisz, w rozważny sposób – „Zmagam się z depresją, ale terapia jest bardzo pomocna” lub „Musiałem/musiałam radzić sobie z lękiem i jestem teraz w lepszym stanie”. Ostatecznie będziesz najpewniej chcieć takiego partnera lub partnerkę, która będzie w stanie zrozumieć różne emocjonalne trudności i która nie skreśli cię z listy temu, że otrzymujesz pomoc z zewnątrz lub zmagasz się z jakimś wydarzeniem życiowym.
Miej granice, będąc jednocześnie autentyczny lub autentyczna.
Posiadanie granic jest ważne, aby nie odsłaniać więcej niż tyle, na ile jest to dla ciebie komfortowe. Mając to na uwadze, otworzenie się i poznanie kogoś wymaga trochę cierpliwości. Oceniaj każdą nową osobę jako oddzielną, unikalną postać i zachowaj więź z tym, jak się czujesz w obecności tej osoby. Potrzebujesz kogoś, wobec kogo możesz odkryć swoje prawdziwe ja, a nie tylko ułamek – i tylko ty jesteś osobą, która może wprowadzić to prawdziwe ja na scenę.